Tego się chyba nikt nie spodziewał, ale zespół pracuje nad własną wersją jednego z najbardziej kontrowersyjnych utworów w historii muzyki rozrywkowej… Utwór z repertuaru John’a Cage’a – będzie miał 4:33 i taki też będzie nosić tytuł. Nie to nie jest głupi żart. To prawda! Jeżeli wydajecie się zagubieni, albo nie wiecie o co chodzi to […]
Rozczaruję niektórych. Nie będzie to informacja o tym, że Andy dostał fuchę na zmywaku i od tego momentu zamienił parapet na scenie z tym do odbioru brudnych naczyń. Nic z tego.
No właśnie, to będzie film dokumentalny, a nie zapis koncertu z Berlina. Wszyscy czekamy na video koncertowe, zamykające Spirit Era, tymczasem możemy się nie doczekać. A przynajmniej nie w formie, jaką byśmy oczekiwali.
Dodaj komentarz