Od wielu tras depeche MODE używa różnych samolotów do szybkiego przemieszczania się między koncertowymi lokalizacjami. Nie posiadają własnego jak Elvis, ani też nie pracują jako piloci w liniach lotniczych jak Bruce Dickinson. Po prostu wypożyczają. Dziś kilka słów o samolocie jakim porusza się zespół podczas obecnej trasy koncertowej.
Przez lata zespół podróżował większymi samolotami – Exciter Tour – Boeing, albo też mniejszymi, bardziej dostosowanymi do skali przedsięwzięcia, jakim jest stosunkowo mała ekipa koncertowa i management. Samolotem, jaki został przydzielony do dyspozycji zespołu na Global Spirit Tour jest Canadair Bombardier CL-600-2B19 Regional Jet CRJ-200LR.
Na początek kilka słów o samej firmie. Bombardier Aerospace to trzecia największa na świecie firma zajmująca się produkcją samolotów i czwarta pod kątem dostaw samolotów komercyjnych dla linii lotniczych (Boeing, Airbus, Embraer). Powstała ona w wyniku połączenia kilku firm z branży lotniczej takich jak: Canadair (Canada), De Havilland Aircraft of Canada Ltd. (Canada), Short Brothers (UK), Learjet (USA). Posiada biura konstrukcyjne i montażowe w Belfaście, Tucson, Wichita, Downsview (Ontario), North Bay (Ontario), Saint-Laurent (Quebec), Dorval (Quebec) i Mirabel (Quebec). Od samego początku istnienia konsorcjum postawiło na produkcję małych samolotów biznesowych (tzw jet’ów). Firma zasłynęła produkcją bardzo udanej rodziny samolotów o wspólnym oznaczeniu CRJ (Canadair Regional Jet), z których korzysta wielu klientów biznesowych, korporacji czy gwiazd sportu, muzyki, sztuki – jednym słowem celebrytów. I to właśnie samolot z tej serii dostał do dyspozycji zespół depeche MODE. Jako ciekawostkę warto podać, że wszystkich samolotów typu CRJ wyprodukowano 1296 sztuk, a pierwszym użytkownikiem tego typu samolotu była niemiecka Lufthansa operująca pod marką Lufthansa CityLine. Również ta firma była pierwszym użytkownikiem tego konkretnego samolotu, jaki ma do dyspozycji depeche MODE. W kolejnych latach samolot zmieniał właścicieli, ale o tym będzie nieco dalej. Cała seria CRJ zamyka się w następujących typach: 100, 200, 440, 700, 705, 900, 1000. Zanim samoloty te otrzymały wspólne oznaczenie CRJ nosiły nazwę Canadair Challenger.
No dobrze, to przejdźmy do naszego bohatera wpisu, czyli Canadair Bombardier CL-600-2B19 Regional Jet CRJ-200LR. Samolot ten to prawie 25 latek (tak, tak, dobrze czytacie), który pierwotnie otrzymał numer rejestracyjny C-FMLQ (tzw. testowy numer rejestracyjny). Został zbudowany w 1993 roku jako model CRJ 100 LR. Dopiero w 2006 przeszedł modernizację stając się nowym typem CRJ 200LR. Swój pierwszy komercyjny lot odbył jako samolot Lufthansa CityLine operując pod numerem rejestracyjnym D-ACLF. Po modernizacji w 2006 roku stał się własnością firmy Cimber Sterling Air i latając już z obecnym z numerem rejestracyjnym OY-RJC działał (po wylizingowaniu) w ramach marki SAS Scandinavian Airlines. W 2015 samolot przejęła duńska firma Backbone Aviation, która wyczarterowała maszynę firmie Global Reach Aviation zajmującą się wynajmowaniem samolotów na potrzeby klientów indywidualnych i to właśnie od tej firmy zespół wypożyczył samolot na trasę Global Spirit Tour.
Jeżeli chodzi o dane techniczne to samolot napędzany jest dwoma silnikami General Electric: GE CF34-3B1, które są w stanie wynieść go na wysokość 12 496 metrów uzyskując przy tym prędkość przelotową około 0,81 Macha (około 990 km/h). Samolot do startu potrzebuje pasa o długości 1600 metrów, więc z powodzeniem może operować na mniejszych lotniskach regionalnych. Jest to ważne w momencie, gdy gra się koncerty w mniejszych miejscowościach, niż duże lotniska przesiadkowe. Z resztą ze względu na gabaryty samolot ten nie ląduje na lotniskach klasy Heathrow, ale raczej Luton i Stansted.
3 148 km – ta liczba to odległość, jaką jest w stanie pokonać nasz bohater bez tzw. międzylądowania. Czy to dużo? I tak i nie. Do operowania po Europie z miasta do miasta na dystansie do 3 tysięcy km taki samolot doskonale się nadaje. Na dłuższych odcinakach będzie wymagane międzylądowanie. Tak z resztą było w 2014 na poprzedniej trasie.
Gdyby być bardzo dokładnym, to depeche MODE na Delta Machine Tour byli 3 razy w Polsce. Dwa razy wiadomo, trzecia wizyta była w Gdańsku. Tak było 8 marca 2014. Był to tzw fuel stop.
Poniżej kilka zdjęć poprzedniego samolotu z Delta Machine Tour podczas załadunku na lotnisku w Łodzi.g


I Gdańsk…

Wróćmy jednak do opisu obecnej maszyny. Samolot CRJ-200LR posiada około 50 miejsc (napisałem „około”, bo wszystko zależy od zastosowanych modyfikacji wewnętrznych, standardowo samoloty te mają układ miejsc: 12 rzędów foteli (od 1 do 12) w układzie 2+2 i rząd 13 w układzie 2+0 (z toaletą po prawej stronie), załoga: 5 miejsc: dwa fotele pilotów, 1 fotel obserwatora i 1 dla załogi obsługi pasażerów. Masa własna samolotu to około 20 ton, maksymalna masa startowa to 24 tony. Samolot posiada rozpiętość skrzydeł 21,21 metra, wysokość 6,22 metra, długość 27,77 metra i szerokość kadłuba 3,16 metra. Na potrzeby trasy koncertowej maszyna otrzymała specjalne malowanie tylnej części (‘logotyp znany z okładki albumu ‘Spirit’ i singla ‘Where’s The Revolution’). Dla lubiących zaglądać innym do kieszeni ważna informacja – koszt jednostkowy tego cudeńka zaczyna się 25 mln dolarów dla wersji podstawowej.

No to jeszcze kilka słów już bezpośrednio o samolocie i depeche MODE. Jako ciekawostkę można podać, że samolot ten w ostatnich tygodniach nie ograniczał się tylko do lotów między miastami, w których koncertuje zespół. Przypuszczam, że w czasie gdy panowie odpoczywają po trudach odgrywania niezmiennego od początku trasy setu management depeche MODE i ekipa techniczna odwiedza miejsca związane z obecnie dziejącą się trasą oraz lokalizacje pod jesienno-zimową nogę.
Powód może być jeszcze inny. Samolot jak stoi na lotnisku to nie zarabia, więc właściciel samolotu realizuje nim jeszcze inne zlecenia. Przykład?
We’ve arrived at @BBCR1’s #BigWeekend! British Airways had a problem with their computers so we had to borrow Depeche Mode’s plane ✈️ pic.twitter.com/tjR1wVjO41
— Clean Bandit (@cleanbandit) 28 maja 2017
Być może samolot musi wykonywać również inne loty, do których został wynajęty wcześniej lub, które związane są z jego obsługą techniczną. Ciężko jednoznacznie to stwierdzić, ale wystarczy prześledzić tylko ostatnie kilka dni, aby dojść do takich wniosków. A więc prześledźmy to wspólnie:
- 21 maja samolot wylatuje z 2 godzinnym opóźnieniem z lotniska w Bratysławie i udaje się do Budapesztu. Ów lot miał miejsce o 14:36 jako lot PAV 4999. W Budapeszcie wylądował o 15:05.
- Jeszcze tego samego dnia samolot wykonał lot z Budapesztu do Karlsruhe/Baden-Baden (16:43, PAV 4821) skąd o 21:24 odleciał do Hannover’u i po około godzinie postoju odleciał do Budapesztu.
- 22 maja samolot odpoczywał, po czym 23 maja jako lot PAV 4999 o godzinie 15:30 samolot zabrał zespół do Pragi, gdzie wylądował o 16:28. Tego dnia samolot pozostawał uziemiony, ale już…
- 24 maja, o godzinie 15:20, samolot wystartował w lot oznaczony jako BM 9831 do Londonderry (przylot 17:03), skąd o godzinie 17:42 udał się w drogę (jako lot BM 1507) w stronę lotniska London Stansted.
- Jeszcze tego samego dnia o 19:25 samolot wystartował w drogę powrotną do Londonerry (lot BM 1508), a następnie przemieścił się do Donegal otrzymując numer lotu BOB 9841.
- 26 maja samolot ponownie znalazł się w Pradze skąd o godzinie 14:45 (PAV 4999) zabrał zespół depeche MODE do Lipska. Czy pozostał w Lipsku? Otóż nie!
- 28.05.17 o 07:05 samolot odleciał do Hannover’u (lot PAV 4905) skąd o 08:51 posiadając ten sam numer lotu odleciał do… Leeds. Nie zabawił jednak długo w tym angielskim mieście, bowiem już o 09:49 (nadal jako PAV 4905) wyleciał w dalszy rejs… Tweet powyżej.
Spotersi dokumentują pobyt samolotu (nie zespołu) na różnych lotniskach, poniżej kilka filmów, które już zostały opublikowane w sieci:
Bratysława:
Praga:
Global Spirit Tour dopiero się rozkręca, i w tym temacie pewnie wpadnie jeszcze kilka ciekawostek… Również Wy możecie codziennie śledzić ruchy samolotu zespołu na niebie. Wystarczy wejść na flightradar24 i wprowadzić numer boczny samolotu – OY-RJC.
zarąbisty artykuł, mega lubie czytać te ciekawostki
Co tu sie dziwić. W tym samolocie jest tyle energii co w DM 🙂
Nie usiedzi na miejscu.
Prawdziwy Depeszowiec!