Kino to była podpucha

Jeżeli się łudziliście, że najnowsza produkcja spod szyldu depeche MODE, to będzie arcydzieło, bo w kinie obraz był jak igła, to teraz możecie się zastanowić, kto tu kogo robi w… jajo…

Potwierdziły się moje obawy o których pisałem Wam ostatnio. Możecie przestać się łudzić i poczekać na najnowsze wydawnictwo od depeche MODE, jeżeli ktoś wam wykosztuje się i kupi w prezencie w innym przypadku chyba szkoda pieniędzy. Poniższa specyfikacja mówi wszystko:

DM Berlin 2DVD video NTSC – region (0) Region FREE
DVD audio DOLBY DIGITAL 2.0 i 5.1
BLU-RAY AUDIO – region (1,2,3) Region FREE

Bez dobrej jakości dysku w formacie BluRay właściwie, można odpuścić sobie czerpanie satysfakcji z tej produkcji. Obraz z kina był podrasowany pod potrzeby projekcji i ma się nijak do tego, co zobaczymy na plackach. Jak ktoś nie pamięta, to niech obejrzy sobie choć fragment Barcelony 2009 na DVD, jeżeli taki obraz mu odpowiada, to proszę, ja zadowolę się chyba tylko plackami z audio, a na video poczekam na lepsze czasy.

DM Berlin 3 DM Berlin - Boxset 03 DM Berlin - Boxset 02

Placki były tłoczone w Singapurze dla całego świata z jednej sztancy. Podobnie poligrafia. Czyli podobnie jak zrobiło EMI w 2009, gdy placki były z jednej tłoczni w Holandii.

DM Berlin 1Na prawdę nie dziwię się, że do promocji zaprzęgnięto outdoor, bo przy tym co odwalono spora dawka reklamy będzie potrzebna. Jak pierwsi fani zaczną kupować i wściekać się, to bez wsparcia reklamowego szybko siądzie sprzedaż. Co miałem zobaczyć już widziałem na żywo i w kinie. Starczy mi.

Podyskutuj o najnowszym wideo z Berlina na Forum MODEontheROAD.

Leave a Reply