CAA traci WME zyskuje

Zmiany, jakie zachodzą na rynku muzycznym w temacie przyszłej płyty i trasy depeche MODE wprowadzały dużą dozę niepewności i frustracji ze strony fanów…. aż do teraz.

Jesteśmy w takim dziwnym czasie, że wiele spraw dzieje się na naszych oczach, nawet jeżeli tego nie widzimy. depeche MODE, firma depeche MODE układa sobie biznesy ze swoimi partnerami na nowo. Od jakiegoś czasu krąży pogłoska o tym, że zespół zwiąże się z nową wytwórnią płytową. EMI wypięło się na depeche MODE argumentując, że zespół miał za niską sprzedaż swojego ostatniego albumu. Nie precyzując, czy chodzi o Sounds Of The Universe, czy też o Remixes 2 81-11. EMI miało/ma tak dużo problemów ze sobą, że pozostawanie na okręcie, z którego nawet szczury uciekają było cokolwiek ryzykowne.

Pół oficjalnie media branżowe donoszą, że nowy album zespół wyda w Columbii, czyli Sony. Już w czasie konferencji prasowej w Paryżu ludzie bliscy zespołowi potwierdzali ten fakt, choć oficjalnie nic takiego nie zostało jeszcze powiedziane.

Jednak to nie koniec zmian i tu wyjaśniam znaczenie tytułu dzisiejszego wpisu. Jak napisałem zespół na nowo układa sobie swój biznes wiążąc się na nowych warunkach z organizacjami, które pozwolą im dalej rozwijać przedsięwzięcie biznesowe pod szyldem depeche MODE. Jednym z takich posunięć było również wypowiedzenie umowy na obsługę artystyczną przez agencję CAA – Creative Artist Agency, po kliknięciu na linka zobaczycie jedynie lokacje biur tej firmy na świecie, ale jeżeli wejdziecie na stronę CAAtouring.com i poszperacie trochę, to znajdziecie w szeregach tej firmy również depeche MODE… jeszcze. Dziś wypłynęła wiadomość, że już nie długo, ponieważ zespół podpisał nowy kontrakt z WME czyli William Morris Endeavor. Jest to agencja, która ma swoją siedzibę m.in. w NY i która zajmuje się dbaniem o prawa autorskie, wszelkiej maści zespołu na terenie Stanów Zjednoczonych. Obie te agencje to są również agencje bookingowe, czyli możesz się zgłosić do takiej firmy i powiedzieć, że chciałbyś wynająć depeche MODE, na swoje urodziny na koncert. Jeżeli zespół będzie zainteresowany, to usłyszysz cenę, oraz warunki po spełnieniu których zespół uświetni Twoje urodziny. Możesz też usłyszeć, że zespół ma w tym czasie i każdym innym do końca świata zajęte terminy i nie widzi możliwości przyjazdu.

Podpisanie tej umowy dopiero otwiera drzwi do organizacji trasy koncertowej zespołu w USA, Kanadzie i przyległościach. No dobrze, a zapytacie się, to gdzie jest J. Kessler w tym wszystkim? Otóż jest to człowiek, który pilnuje spraw zespołu po stronie zespołu, jego zadaniem jest bieżące kontaktowanie się własnie z WME, wytwórnią, czy też nawet Live Nation po za trasą koncertową i uzgadnianie wszystkiego w imieniu zespołu, aby 3. z Basildon mogła się skupić na sprawach artystycznych.

To od tego typu agencji otrzymamy fakturę za wynajem depeche MODE, to oni będą się również starali zaproponować innego artystę ze swojej stajni, gdy depeche MODE wypnie się na sowitą ofertę uświetnienia dorocznych dożynek gminnych na stadionie Huraganu Falencice z supportem lokalnej nadziei – zespołu pieśni i tańca Falencice Dance Fury.

Jestem przekonany, że po dzisiejszym ogłoszeniu informacji nt kontraktu WME i depeche MODE całkiem sprawnie dowiemy się o nadchodzącej trasie koncertowej zespołu po drugiej stronie Atlantyku.

Leave a Reply