Są tacy, którzy często, aby dowiedzieć się coś na temat jakiegoś pojęcia, zjawiska, osoby, odpalają wyszukiwarkę wpisują poszukiwaną frazę i przeglądają strona, po stronie z linkami, aby dowiedzieć się co jest nowego na temat poszukiwanej frazy. Oczywiście nie mam na myśli tych, co odpalają googla, aby w oknie wyszukiwarki wpisać np. www.depechemode.com 🙂
Zdaję sobie sprawę, że wielu nie rozróżnia przeglądarki od wyszukiwarki, w takim razie ten tekst będzie dla nich kursem dla zaawansowanych i to mocno. Chciałbym podzielić się z Wami rodzajem tipa, który mi pomaga śledzić informacje na temat m.in. depeche MODE w codziennym życiu. Gdzie zamiast codziennie wyszukiwać, przeszukiwać informacje i śledzić je, to one przychodzą do mnie same i zapoznaję się z nimi zawsze wtedy, gdy mam na to czas i ochotę.
Ponieważ 90-kilka procent utożsamia wyszukiwarkę z Googlem, a Binga „musi” się używać tylko na pejsbooku, o Yahoo, czy Volfram Alfa, Yandex, czy polskiej wyszukiwarce NetSprint nie wspomnę już, dlatego główny przykład będzie właśnie na tej pierwszej.
* * *
Jeżeli często, a nawet codziennie zdarza Ci się, że wyszukujesz tę samą frazę np. „depeche MODE mp3„, „depeche MODE forum„, „depeche mode zdjęcia„, „depeche mode koncerty” itp, warto pomyśleć o zautomatyzowaniu tej czynności.
Od pewnego czasu tak właśnie robię wykorzystując jedną z funkcjonalności Googla, który nazywa się Alerts. Wpisując odpowiednią frazę i parametryzując pozostałe zmienne możemy otrzymać informacje z:
- najświeższymi publikacjami z blogów, for internetowych, stron www, portali, w których pojawiła się poszukiwana fraza;
- w miarę jak napływają lub raz dziennie lub raz w tygodniu;
- tylko rezultaty najlepiej dopasowane lub wszystkie;
- na swojego emila (nie musi to być koniecznie gmail) lub jako rss.
W przypadku posiadania konta na gmailu, łatwiej jest potem zadanymi frazami zażądać, ale zasada działania pozostaje taka sama niezależnie od posiadanego emila.
W moim przypadku efektem są przychodzące raz dzienne emile na moje konto, w których zebrane są wszelkie informacje jakie w ciągu ostatnich 24h pojawiły się na temat np. depeche MODE. Są tam oczywiście śmieci, jak i informacje wartościowe, ale to, co dla mnie jest informacją śmieciową, dla innych może być wartościowe i na odwrót. Cały czas też pamiętam, że są inne drogi docierania do ważnych dla mnie informacji, jak np specjalistyczne serwisy (blogi, strony), czy fanpejdże w serwisach społecznościowych.
Żeby nie było tak na jedną nóżkę, to warto zainteresować się również podobnym narzędziem w polskiej wyszukiwarce NetSprint – NetSprint Donosiciel.
Przez wiele lat była to dla mnie najlepsza wyszukiwarka indeksująca polski Internet i chyba tak jest nawet do tej pory. Nie wszystko jest dobrze widoczne za oceanem ze stołka w Mountain View. Po wpisaniu poszukiwanej frazy i swojego emila również codziennie możemy otrzymywać raporty na temat potencjalnie interesujących nas pojęć pojawiających się w polskim Internecie. Zasada działania jest taka sama, jak w przypadku Google Alerts. Co godzinę, raz na dobę lub raz na tydzień.
Za kilka miesięcy rozkręci się ponownie cyrk płytowy, ruszy trasa i będziemy śledzić dzień po dniu wydarzenia naszych ulubieńców. Ten tekst to taka podpowiedź jak spróbować ogarnąć i nie zgubić się w zalewie informacji.